Tate no Yuusha no Nariagari Season 2

ross_boss pisze:

Obejrzałem kilka i wróciłem do pierwszego… A tak czekałem, niestety do dziś nie zmusiłam się do dokończenia… Masakra Ps Może kiedyś przed 3…

Mam Mętlik W Głowie pisze:

Niestety jest to o wiele gorszy niż pierwszy sezon (który był cudny). Wszystko zeszło. Od postaci po przez efekty do najważniejszego punktu czyli fabuły. Do połowy sezonu czyli wątku z żółwiem to normalnie pochlastać się można. Nudne, momentami bezsensowne i słabo wykonane. Zjazd efektów wizualnych też jest mega widoczny. To co pisałem poniżej nie zmieniło się. Brak dreszczyku emocji i moment kulminacyjny oparty o beznadziejne postaci mianowicie Ost i ten drugiej zielonej. Im mniej czasu na ekranie z nimi tym lepiej. Postaci z 1 sezonu tutaj przedstawione to parodia. Ta trójka bohaterów z końcówki sezonu 1 w drugim jest dosyć drętwa, bezsilna i nurząca. Nowe postaci ukazane są tak samo badziewnie wykonane (jakby pisane na kolanie). W drugiej połowie sezonu już było lepiej (lepiej znaczy się, że miało to ręce i nogi). Zaczęło robić się ciekawie lecz momentami są takie beznadziejne przeskoki, które wyglądają jakby ktoś wycinał momentami sceny. Postać tej wędkarki to jeden z plusów. Ktoś dał jej więcej uwagi przysiadł nad nią i wyszło dość dobrze. Teraz NAJBARDZIEJ bolesny moment tego anime to zatracenie tej unikalności głównego bohatera.. Ta drużyna nie jest taka spójna jak w pierwszym sezonie z tą księżną niebieskowłosą. Tarczownik stał się bezbarwny. Pod koniec jakby chcąc uratować tą postać wznowili ten motyw gniewu co nie wyszło im źle ale na dobre też nie.
Reasumując: studio ewidentnie nie poradziło sobie z tworzeniem tego anime. Drętwe animacje, tandetne sceny walki. Można nawet sobie porównać np zaklęcie tarczy powietrznej tu i w poprzednim sezonie. Co do fabuły, która tutaj jest mega przeciętna przez tego żółwia to nie obarczałbym studia tylko materiał na jakim się opierali. Był tragiczny to mogli pominąć. Anime to i tak rozpoczęło się tak od środka i nie czuć było tej spójności.
Ten sezon oceniam na max 6.2/10 i nic więcej nie dam. Przeciętny. Co do następnego dam szanse ale jeśli zobaczę tę same błędy co tutaj porzucę.

Majcioch pisze:

dobre

KenKime pisze:

ten sezon to jakaś TOTALNA porażka w porównaniu z pierwszym ten nawet nie powinien istnieć przez cały sezon akcja stała w miejscu brakowało kozackich walk/ataków przeciwnie do pierwszego sezonu w którym zabicie duzego przeciwnika z fali było nieraz poprostu epickie np tego na statku robiąc mu iron maiden nowy sezon to dno dna szkoda n a ten szajs czasu pozdrawiam liczę na remake

Mam Mętlik W Głowie pisze:

Jest już połowa (6odc) więc mam zdanie o tym anime. Komentarze Dundedunde i Steel Hand mówią idealnie co o tym sądzę. Najbardziej co zjechało to postaci. Wcześniej poznane z 1S w 2S są teraz mega sztywne i nagle takie bezsilne. Te nowe są kompletnie do du*y szczególnie te 2 zielone. Jedna gów*o robi całe odcinki tylko ma kostium ptaka a druga jakby wiecznie w depresji. Ma moc ale nie cały odcinek będzie o chodzeniu po wnętrznościach aby potem pokazała Ścieżkę do celu, która mogła na samym starcie zrobić.
Drugie co zjechało to walki. Brak tego klimatu. Tych op inkantacji i emocji. W pierwszym sezonie w walce na Łodzi czy z księdzem miałem gęsią skórkę przy tych inkantacjach np o żelaznej dziewicy. Tutaj tego nie ma. Z tej takiej poważnej otoczki, że każdy moment był istotny zrobiono parodie polegajaca na sztucznym wydłużaniu. Zrob to aby go pokonać. Robią to i co ch*ja dało. Następne to samo. Dwa na raz też nic bo nagle okazuje się, że jest kolejny as w rękawie…
Grafika i animacje też zubożały ale to może dlatego, że ternimy nie zgrały się ze studiem. Tutaj mogę przyznać oko.
Ogólnie jestem zawiedziony. Nuda. Jak fabuła mi nie siedzi to rozumiem jak komuś może się podobać. Jednak tutaj chyba każdy przyzna mi racje, że prowadzenie postaci starych jak i wprowadzone nowe obniżają notę o conajmniej 3 poziomy w dół, a walki są monotonne i mało ciekawe. Ta sztuczna komedia wprowadziba w miejsce poważnego klimatu z 1S też kaleczy. Do oceny tego anime poczekam do końca choć wątpię w sukces. Druga połowa musiałaby być sztosem totalnym, żeby tego tonącego tytanika uratować.

Steel Hand pisze:

Tyle czekania na nowy sezon, tyle hype, a okazuje się, że ten ledwo plasuje się na pozycji “znośnego do obejrzenia” eh…

DanteSensei pisze:

Wkoncu top 1 Isekai,szkoda że 13 sezonów a nie 25 jak w pierwszym sezonie,nie dotykam tego sezonu dopóki nie będzie wszystkich odcinków,bo takie oglądanie co tydzień to uj a nie robota,chyba jak juz bedzie 10 odc obejrze sobie po raz 3 pierwszy sezon,zacny Isekai w oczekiwaniu na kolejny sezon Kimetsu no Yaiba mam tylko nadzieje że na 3 sezon nie będzie trzeba tyle czekać co na 2 :p

zgred pisze:

Nie był moim pierwszym anime, nie był nawet pierwszym isekaiem, ale obecnie stanowi niemal uniwersalny wskaźnik, do którego porównuję wszystkie isekaie. Strasznie rozpaczałem widząc, że wiele, może nie złych i tragicznych, ale jednak gorszych produkcji dostawało niemal natychmiast kolejny sezon, a tu na samo potwierdzenie trzeba było czekać, do tego jeszcze przesuwanie szacunkowego czasu premiery. Oczywiście- lepiej by w dobie utrudnień pandemicznych mieli czas któego potrzebują na dopracowanie, niż wypuszczać kaszanę, ale mam nadzieję, że to już ostateczny termin.

Nigger pisze:

czekammm!!!

Kira pisze:

Taaaak ! Tyle czekałem

Lolos pisze:

To jest jedno z tych Anime dzięki któremu oglądam anime polecam sezon 1 i nie mogę się doczekać 2

Bydgoszczanin6969 pisze:

Wreszcie po tylu latach