!!!OTWORZYLIŚMY REKRUTACJĘ!!!
Zapraszamy wszystkich chętnych do naszego działu >>Rekrutacji<< !
Aktualnie rekrutujemy na stanowiska
- Uploader

Recenzja „Darwin’s game”

Recenzja „Darwin’s game”

 

„Darwin’s game” to 11-odcinkowe anime wyprodukowane przez studio Nexus. Było ono emitowane od 3 stycznia do 20 marca 2020 roku.

 

 

 

Fabuła

 

Akcja toczy się wokół licealisty o imieniu Sudou Kaname. Jego dotychczasowe życie szybko zmienia się, gdy pobiera aplikację o nazwie „Darwin’s game”. Dzięki ostrzeżeniom kolegi wie, że nie jest to zwykła gra na telefon, a naprawdę niebezpieczny system. Niestety, jest już za późno, by to cofnąć. Teraz, aby przeżyć, chłopak musi stoczyć poważne walki. Nie jest tak bardzo bezwzględny jak pozostali jego przeciwnicy, przez to częściej ciężko mu wygrać. Nie chce zabijać, ale sam również nie chce zginąć. Jest to trudne, ale dla niego jak najbardziej możliwe. Na początku swojej przygody z „Darwin’s game” Sudou spotyka się z Karino Shuka, która w środowisku tej gry znana jest z tego, że nigdy nie przegrała żadnej potyczki. Nastolatek kończy ciąg jej wygranych po prostu pokonując ją. Sudou i Shuka postanawiają zostać partnerami i założyć swoją własną drużynę w grze.

 

W tej grze, jak w prawie każdej, występują eventy, czyli specjalne wydarzenia. Gdy takie tam wystąpiło, wszyscy gracze z danego miasta musieli brać w nim udział. Polegało ono na zbieraniu kryształów. Wydaje się proste, prawda? Jest w tym jednak mały haczyk. Kryształów jest po prostu za mało. Każdy kandydat musi zebrać po trzy kamienie szlachetne, by nie zostać wyrzuconym z gry, czyli, żeby po prostu przeżyć. Chyba nie trzeba mówić, że oznacza to brutalną walkę.

 

I właśnie wtedy zaczyna się niesamowita akcja. Sudou poznaje wielu nowych ludzi i razem próbują przejść i ukończyć to wydarzenie. Nie powiem, jest to naprawdę interesujące.

 

Dla mnie fabuła jest naprawdę wyjątkowa i przyjemna. Rzadko spotykam się z połączeniem tak wielu tematów w tak dobry sposób. Dobrze mi się to oglądało, bo mimo licznych wątków wszystko jest przejrzyste. Nie czuję, że akcja leci za szybko, co jest jak najbardziej pozytywem.

 

 

Bohaterowie

 

Muszę przyznać, bohaterowie w tej produkcji są po prostu świetni. Od razu ich polubiłam. Są wykonani naprawdę dobrze i szczegółowo. Kocham ich stroje i twarze. Uwielbiam również ich charaktery i tok myślenia. To, co robią, faktycznie ma sens. Nie odnosi się wrażenia, że postacie są głupie czy mało inteligentne (co mogłoby być irytujące). Ich każdy plan jest dobrze przemyślany, co ja akurat bardzo doceniam.
Podoba mi się w nich jeszcze wielka różnorodność. Każdy jest inny, mogłabym o nich opowiadać bardzo dużo. Sudou Kaname – mądry nastolatek z zasadami, który bardzo dobrze radzi sobie w nietypowych sytuacjach; Karino Shuka – niezwykle miła mistrzyni swojej dziedziny; Kashiwagi Rein – młoda, nieco skryta w sobie dziewczyna, która jest wręcz ponadprzeciętnie inteligenta; Sui – mała dziewczynka, która dzieli ciało ze swoim bratem; Wang – brutalny przywódca gangu; Hiiragi Ichirou – mężczyzna ze smutną przeszłością, który bardzo poświęca się dla osób, które kocha.

 

 

 

Oprawa muzyczna i graficzna

 

Jeśli chodzi o opening i ending to nie mam za dużo do powiedzenia. Obie te piosenki są fajne i dobrze dopasowane do produkcji, ale nie jest to nic specjalnego, co zapadłoby mi w pamięć.

 

Myślę, że nie będzie to przesadą, jeśli powiem, że kreska, jak i cały styl wykonania są idealne do tego typu anime. Przejścia i ruchy są odwzorowane naprawdę dobrze. Bohaterowie i miejsca są dokładnie wykonane. Dużym plusem jest właśnie różnorodność miejsc walk, ponieważ każde przedstawione pomieszczenie czy podwórko dodaje swój własny klimat do pojedynków. Nic dodać, nic ująć.

 

 

 

Podsumowanie

 

Dawno nie oglądałam czegoś tak dobrego jak „Darwin’s game”. Całe wykonanie tego bardzo do mnie przemówiło i ogromnie miło mi się to oglądało. Dodam jeszcze, że po skończeniu tego serialu można mieć różne przemyślenia, np. jak dużo ludzie są w stanie zrobić dla pieniędzy? Czy chęć posiadania pieniędzy zawsze wynika z chęci zysku? Czy można osiągać swoje cele nie krzywdząc innych?

 

Jeśli szukacie wielu porządnych i krwawych walk, to ta produkcja raczej nie spełni waszych oczekiwań. Jeśli jednak chcecie obejrzeć coś wyjątkowego z nietypowymi bohaterami, to „Darwin’s game” jest jak najbardziej dla Was.

 

 

Ocena recenzenta

Fabuła: 10/10
Bohaterowie: 9/10
Grafika: 9/10
Muzyka 7/10

 

 

Recenzentka: aeshymv

 

„Darwin’s game” możecie obejrzeć tutaj.

Rekomendacje

Funimation ogłosiło angielski dubbing dla Deca-Dence Funimation ogłosił w wtorek 25 sierpnia angielski dubbing dla anime Deca-Dence , ujawniono także obsadę. Obsada (angielskiej wersji) Trina Nishimura jako Natsume Gabe Kunda…

Dziś Walentynki, co nie? Z tej rzekomo specjalnej okazji publikuję tu listę przyjemnych pozycji, które pomogą nadać nastrój temu dniu.     Kimi no Na wa. Nie jestem pewna, czy…

Saihate no Paladin   Saihate no Paladin to isekai osadzony w świecie fantasy. Zawiera on całkiem sporo akcji, wplecionej w niecodzienne życie głównego bohatera. Całość zachowana została w poważnym tonie….

Komentarze

Dodaj komentarz