Fabuła i bohaterowie
Mob Psycho 100 przedstawia nam historię młodego chłopaka, Shigeo Kageyamy, nazywanego również Mob’em.
Żyje on w świecie, gdzie zdarza się spotkać osoby widzące złe duchy oraz ludzi z mocami psychicznymi.
Mob posiada taką moc, lecz niezbyt ją lubi i stara się z niej nie korzystać, lecz jednak gdy chłopak stłumi w sobie zbyt dużo emocji i jego “licznik” osiągnie 100%, jego moce “wybuchają”, a sam bohater nie ma nad nimi pełnej kontroli.
Bohaterowi towarzyszy duch, którego pokonał (imię z ang. “Dimple”).
Shigeo “współpracuje” z Reigenem Arataką, mężczyzną, który wykorzystuje Moba, jak i jego moce by zarobić nieco pieniędzy, lecz niezbyt mu to wychodzi.
Główny bohater podziwia swojego “wspólnika”, który daje mu (czasem niezbyt przydatne) rady życiowe.
Również pewnego dnia doszło do walki między Shigeo, a Terukim Hanazawą, który nadużywał swoich mocy, a to nie spodobało się naszemu bohaterowi.
Po całej walce, rywalom udało się zaprzyjaźnić.
Mocy Moba zazdrości mu jego brat Ritsu Kageyama, który próbuje odkryć w sobie te moce.
Pewnego razu udaje mu się aktywować te moce i zaczyna je wykorzystywać.
W tym samym czasie organizacja o nazwie “Claw” wyszukuje osób z takimi mocami i próbuje użyć ich do eksperymentów.
Jeden z członków tej organizacji Megumu Koyama, pomylił Moba z jego bratem i próbował go porwać.
Ritsu opierał się, a sam Mob próbował mu pomóc, lecz finalnie Ritsu zostaje porwany.
Od tego momentu Mob i jego przyjaciele próbują odnaleźć osoby porwane przez organizację i pomóc im uciec.
Oprawa Graficzna
Kreska w anime jest bardzo specyficzna oraz “plastyczna”, lecz uważam, że właśnie taki rodzaj kreski bardzo pasuje do tej produkcji i wyróżnia się tym na tle innych anime.
Animacja wygląda bardzo płynnie i widać to np. podczas walk.
Również styl animacji dobrze oddawał emocje bohatera w momentach “wybuchu”.
Widziałem, że wielu ludzi odciągała właśnie kreska w tej produkcji, ale to ona daje jej taki dobry klimat.
Również postacie były bardzo dobrze narysowane, jak i same duchy, które czasami wyglądały dość komicznie.
Oprawa Dźwiękowa
Bardzo polubiłem oprawę dźwiękową w tej produkcji.
Potrafiła utrzymać napięcie lub spotęgować emocje w niektórych momentach seansu.
Muzykę skomponował Kenji Kawai i uważam, wykonał kawał dobrej roboty.
Również opening brzmi bardzo dobrze i pasuje do klimatu anime.
Efekty dźwiękowe również zdały test i i nieraz potrafiły wywołać gęsią skórkę u oglądającego.
Aktorzy głosowi idealnie pasowali do postaci którym podkładali głos oraz sam “narrator”, łamiący czwartą ścianę.
Podsumowanie
Sam początkowo nie byłem przekonany do tej produkcji, lecz w końcu udało mi się zebrać na jej obejrzenie i szczerze żałuję, że tak unikałem jej obejrzenia.
Uwielbiam to, jak nasz bohater walczy sam ze swoimi emocjami i jednak czasem mu to nie wychodzi przez co, to one biorą nad nim górę.
Animacje walki porwały mnie i potrafiłem oglądać je nawet po kilka razy.
Sama fabuła również wciąga; chłopak chce być “normalny” będąc osobą, która nie wydaje się być “normalna” i nie chce żyć ze swoimi mocami, lecz jednak udaje mu się znaleźć przyjaciół.
Opening po prostu uwielbiam i jak wspomniałem wcześniej, pasuje do produkcji jak ulał.
Mam nadzieję, że wam również ta produkcja przypadnie/przypadła do gustu ^^
Ocena Recenzenta
Postacie: 10/10
Grafika: 10/10
Fabuła: 9/10
Muzyka: 9/10