„Vampire knight” to dwusezonowe anime, składające się łącznie z 26 odcinków. Pierwszy sezon powstał wiosną, drugi jesienią 2008 roku.
Produkcja została stworzona przez Studio Deem.
Fabuła
Historia skupia się na wampirach oraz ludziach żyjących w jednej szkole. Akademia podzielona jest na klasę nocną i dzienną, by te dwie grupy zbyt często ze sobą nie przebywały. Nie jest to jednak nieuniknione, ponieważ dziewczyny z klasy dziennej są zafascynowane wampirami. Ich prawdziwą postać, oprócz dyrektora, zna tylko rada nadzorcza – Yuki i Zero. Muszą oni ogarniać spore zamieszanie, gdy uczniowie klasy nocnej opuszczają swoje mieszkania.
Mimo swojej posady, Zero z całego serca nienawidzi wampirów, ponieważ ci zabili jego rodzinę. Przeżywa wkrótce niemałe zaskoczenie, gdy okazuję się, że… jest jednym z nich. Od tego momentu nienawidzi siebie, boi się, że straci nad sobą kontrolę, że kogoś skrzywdzi. Yuki mimo tego bardzo go wspiera. Nie chce go skrzywdzić, ma na celu tylko pomoc. Niestety, często musi się przez to poświęcać. Dodatkowo dochodzą walki z wampirami spoza szkoły, które często są zagrożeniem oraz konflikt między Zero i klasą nocną.
Fabuła ma naprawdę wiele wątków, ale przedstawionych w tak dobry sposób, że nie da się pogubić. Wspominana jest przeszłość postaci, dzięki czemu możemy je bardziej zrozumieć. Dużym plusem jest to, że nie ma długiego wstępu i jakby od razu wchodzimy w życie bohaterów. Jest to zrobione świetnie. Już od pierwszego odcinka czuć klimat tej serii.
W mojej opinii taki pomysł na serię z wampirami jest idealny. Ukazuje ich życie wśród ludzi, ale także ich osobiste problemy, które mają tylko oni. Niemalże każda przedstawiana sprawa skrywa jakąś tajemnicę, dlatego wszystkie kolejne odcinki są fascynujące. „Vampire knight” oglądałam w nocy, co stwarzało niezapomniany nastrój.
Bohaterowie
Charaktery postaci są bardzo rozbudowane i różnorodne. W głównych postaciach najbardziej widoczny jest chyba ich rozsądek. Nawet mimo swojego instynktu wampiry potrafią działać szybko i zdecydowanie w ważnych sprawach. Nawet jeśli popełnią błąd, to potrafią go naprawić. Większość z nich nie jest też porywcza, a wszystko, co robią, jest przemyślane. Ludzie potrafią podejmować decyzje i działać nawet w chwili zagrożenia. Szkoda, że na szersze poznanie pobocznych bohaterów nie było więcej czasu, bo po ich krótkich scenach wnioskuję, że również są interesujący.
Jednak czymś, co najbardziej rzuca się w oczy, jest ich wygląd. Każdy bohater jest zupełnie inny i wyjątkowy, a przy tym bardzo ładny. Ani razu nie było sytuacji, w której miałabym problem z rozróżnieniem uczniów z nocnej klasy, a takie coś zdarza się dość rzadko w szkolnych anime. Malutkie zastrzeżenie mam, co do wyglądu Yuki. Ona jako jedyna wygląda bardzo zwyczajnie, a w tłumie innych uczennic wcale się nie wyróżnia. Osobiście wolę, gdy protagonista z daleka rzuca się w oczy. Rozumiem jednak, że jej wygląd taki miał być, bo przecież jest „zwyczajną” nastolatką.
Oprawa graficzna i muzyczna
Kreska w tej serii jest przepiękna. Podkreśla ważne aspekty postaci lub danych miejsc. Dużym plusem jest wystrój wnętrz i teł, bo one również są dopracowane i śliczne.
Produkcja posiada dwa openingi oraz dwa endingi. Szczerze mówiąc, wolę te pierwsze piosenki. Sądzę, że są po prostu bardziej dopracowane i lepiej ukazują klimat. Mimo wszystko te z drugiego sezonu też nie są złe.
Muzyka podczas trwania odcinków jest dobrze dobrana. Gdy bohaterowie dzielą się głębokimi wyznaniami, jest ona łagodna, a gdy dzieje się coś tajemniczego, jest ona zazwyczaj trochę bardziej cicha i szybsza. To oczywiście umila oglądanie.
Podsumowanie
„Vampire Knight” polecam fanom wampirów i zagadek. Fani akcji również znajdą coś dla siebie, ale wielbiciele niezwykłych walk raczej nie będą zadowoleni.
Ocena recenzenta
Fabuła: 9/10
Bohaterowie: 10/10
Oprawa muzyczna: 9/10
Oprawa graficzna: 9/10
Serię możecie obejrzeć tutaj na stronie.
