Status: Zakończony Studio: A-1 Pictures Rok produkcji: 2014 Czas trwania: 24 min. na ep. Sezon: Jesień 2014 Typ: TV Odcinki: 24
Dawno, dawno temu, w królestwie Britannii grupa rycerzy znanych jako Siedem Grzechów Głównych zbuntowała się przeciwko królowi. Dzięki wysiłkom Świętych Rycerzy udało się ich powstrzymać, ale los poszczególnych Siedmiu Grzechów pozostał nieznany. Od tych wydarzeń minęło wiele lat i większość ludzi uznała, że zdrajcy z pewnością dokonali już żywota. Ale pewnego dnia w karczmie niedaleko miasta pojawia się wielki wojownik zakuty w zbroję, twierdzący, że jest jednym z legendarnych Grzechów. Przerażeni wieśniacy uciekają w popłochu, zaś straszny gość zamiast urządzić krwawą jatkę, traci przytomność. Gdy właściciel ściąga z niego żelastwo, okazuje się, że zamiast potężnego i groźnego mordercy, skrywa ono młodziutką dziewczynę. Elisabeth, bo tak ma na imię, jest córką króla, która uciekła z zamku podstępem przejętego przez Świętych Rycerzy. Próbuje odnaleźć Siedem Grzechów Głównych, by poprosić ich o pomoc w walce z Rycerzami, zamierzającymi przejąć władzę w królestwie. Szybko wychodzi na jaw, że lepiej trafić nie mogła, gdyż właściciel szynku to nikt inny, jak przywódca złowieszczej grupy, niesławny Meliodas. Nie namyślając się długo, przystaje na propozycję Elisabeth i wspólnie wyruszają na poszukiwania reszty wojowników, czyli Diane, Bana, Kinga, Gowthera, Merlina oraz Escanora, a towarzyszy im gadająca świnka, Hawk.
Uuu zaczyna się dziać coś ciekawego, Mielonka to totalny baddas w demonicznej formie, ciut creepy jest wtedy to jego puste spojrzenie…
Sama forma Mielonki no niby wygląda jak totalny kozak, ale zbytniego pokazu umiejętności to on nie zapodał…
Osobiście uważam że walka Mielonki z tamtym rycerzykiem była żenująca, zdecydowanie lepiej już wyglądała walka na pięśći Mielonidasa z Banem…
Twórcy ogólnie też źle rozegrali sprawę ze śmiercią siostry Elizy, sprawa wyglądała tak że pojawiła się w jednym odcinku i zmarła w następnym, dali jej za mało czasu antenowego więc widz nie zdążył się do niej przyzwyczaić, tym samym jej śmierć nie wzbudziła żadnych emocji była to taka o śmierć pierwszego lepszego z brzegu bohatera pobocznego