Dziesięć lat temu pojawiła się "Brama", która połączyła świat rzeczywisty ze światem magii i potworów. Aby walczyć z tymi podłymi bestiami, zwykli ludzie otrzymali nadludzkie moce i stali się znani jako "Łowcy". Dwudziestoletni Sung Jin-Woo jest jednym z takich Łowców, ale jest znany jako "Najsłabszy na świecie", ze względu na jego żałosną moc w porównaniu nawet z marną rangą E. Mimo to niestrudzenie poluje na potwory w bramach niskiej rangi, aby opłacić rachunki za leczenie matki.
Jednak ten nędzny styl życia zmienia się, gdy Jin-Woo - wierząc, że jest jedynym, który zginął w misji, która poszła strasznie źle - budzi się w szpitalu trzy dni później i znajduje przed sobą tajemniczy ekran. Ten "Dziennik zadań" wymaga od Jin-Woo ukończenia nierealistycznego i intensywnego programu treningowego lub poniesienia odpowiedniej kary. Początkowo niechętny do wypełnienia tego zadania, Jin-Woo wkrótce odkrywa, że może ono przekształcić go w jednego z najbardziej przerażających Łowców na świecie.
jak sama nazwa wskazuje, coś jest emitowane to zazwyczaj odcinek jest co tydzień i to jest stała reguła w Japonii
Sa w ogole wszystkie odcinki czy to jest emitowane i co tydzien bedzie 1 tylko ?
Gdzie to obejrzeć można?
Nie będę czekał aż w końcu dodadzą to bo mogą dodać za miesiąc chyba XD
No i fanie, rozkręca się. Początek był dosyć słaby ale ten odcinek już daje nadzieje, jest spory potencjał. Kreska też fajna, tylko można się przyczepić do tego że od tak po prostu, zgniótł żelazny pancerz bossa choć nie jest jeszcze jakiś mega mocny.
@Erokokijami Miecz trafił do ekwipunku automatycznie, gdyż został mu sprezentowany w Świątyni Carthenona. Pytanie Songa wynikało z nieznajomości zasad dotyczących go jako gracza.
Jeśli zaś chodzi o wilki, to weź pod uwagę, że bardzo szybko wbijał kolejne poziomy i z każdą pokonaną bestią, zabicie kolejnej było łatwiejsze(HP i MP rosło niezależnie od rozdysponowanych punktów doświadczenia). No i pamiętaj, że Song jako najsłabszy łowca, był wyjątkowo zwinny i nauczył się dostrzegać nadchodzące niebezpieczeństwo, co znacząco ułatwiało mu stosowanie uników. A dzięki rosnącej wytrzymałości już podczas walki z bossem nawet rzucenie nim o ścianę nie powodowało ran.
Finalnie, z lochu wyszedł z poziomem silnej rangi C, może nawet słabej B.
No więc pierwsze co mi się rzuca w oczy to pochodzenie tego miecza, sam MC nie był w stanie stwierdzić skąd go posiadał “Nie wiem jak to tu trafiło”, a od tak wysoko hype’owanej serii w odróżnieniu od podrzędnego Isekai’a powinno się więcej wymagać więc oczywiście jest to okazja by cosik ponarzekać
Kolejna sprawa co prawda jest to czepianie się szczegółów ale nie zaszkodziłoby gdyby w walce z watahą tych czerwonych wilków został choć ciut ranny żeby nie wyglądało to za łatwo przynajmniej na początku “rozgrywki”, samo zmęczenie czy ciężki oddech to lepiej pozostawić tytułom pokroju Dragon Ball, a nie serii gdzie dotychczas krew płynęła wartkim nurtem
Pojedynek z tym wężem… Nooooo więc na pewno lepszy niż w przypadku walki z wilkami bo widać było przynajmniej ze sprawiała mu większe trudności, patrząc po tym wąż pomiatał nim jak szmatą, jednak nadal mnie to nie przekonało i choć ponownie nazwać to można czepianiem się szczegółów jednak wydaje mi się że lepiej by to się prezentowało gdyby przynajmniej w początkowych odcinkach walcząc z bossami wychodził faktycznie wyczerpany, poraniony czy zwyczajnie ledwo żywy