!!!OTWORZYLIŚMY REKRUTACJĘ!!!
Zapraszamy wszystkich chętnych do naszego działu >>Rekrutacji<< !
Aktualnie rekrutujemy na stanowiska
- Uploader

Recenzja “Paprika”

         Fabuła

Akcja anime zaczyna się w momencie, kiedy skradziony zostaje przełomowy wynalazek, który zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Samo w sobie nie brzmi to jeszcze jakoś szczególnie dziwnie, ale gdy dodamy do tego, że wynalazek miał służyć do kontroli i oglądania… snów, wtedy robi się znacznie bardziej interesująco.

        Akcja

Lubicie surrealistyczne klimaty? Mam nadzieje, że tak, bo już od pierwszych minut anime przypomina sen wyjątkowo kreatywnego szaleńca. Główny bohater za to jest racjonalną, poważną osobą, której nieoczekiwanie przyszło zmierzyć się z dość niecodziennymi wydarzeniami. I o ile samo dochodzenie w sprawie zniknięcia nowoczesnego wynalazku i sprawcy tego czynu nieszczególnie mnie pochłonęło, to w moim odczuciu jest ono jedynie dodatkiem do niesamowitego klimatu jaki fundują nam twórcy „Papriki”.

Kojarzycie może ten cytat z Harry’ego Pottera, kiedy Dumbledore mówi „Ależ oczywiście to dzieje się w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?” – myślę, że jest to w pewien sposób kwintesencja tego tytułu. Bo czy kiedykolwiek myśleliście o swoich snach jak o drugiej, alternatywnej rzeczywistości istniejącej równolegle do naszej? Większość z nas albo, powiedzmy sobie uczciwie, prawie wszyscy uważamy za niemal oczywiste, że obudzimy się rano, że to, co dzieję się we śnie, to tylko projekcja podświadomości. Poza tym, nasze sny należą tylko i wyłącznie do nas, przecież w każdej chwili możemy się obudzić prawda? Prawda?

A co, jeżeli jednak nie? Czy świat, w którym sny przeplatałyby się z rzeczywistością byłby piekłem czy rajem? Mogę powiedzieć jedno, twórcom naprawdę świetnie udało się oddać nieprzewidywalny surrealistyczny klimat zarówno marzeń sennych jak i koszmarów.

       Bohaterowie

Pomimo iż bohaterowie (oczywiście poza protagonistą) nie dostają na tyle dużo czasu antenowego, by można było poczuć do nich szczególną sympatię czy przywiązanie, to są oni dość dobrze wykreowani oraz wiarygodni. Każdy z pobocznych bohaterów posiada charakterystyczny sposób bycia lub specyficzne cechy wyglądu i choć dałoby się opisać ich przy pomocy dwóch, trzech słów, to nie przeszkadzało mi to w odbiorze fabuły i nie miałam wrażenia, że postacie są przerysowane.

Co do głównego bohatera, również nie wzbudził we mnie żadnych ani negatywnych, ani pozytywnych uczuć. Nie jest to jednak jeden z tych „pozbawionych osobowości” protagonistów, o których ciężko cokolwiek powiedzieć. To twardo stąpający po ziemi realista, z całych sił próbujący rozwikłać zagadkę tajemniczej kradzieży, jak i własnej pogmatwanej przeszłości, która nęka go niczym powracający bumerang. Wydaje mi się, że powodem, dla którego jego losy były mi w pewien sposób obojętne, jest znikomy wgląd widza w jego przeżycia wewnętrzne. Śledzimy raczej losy głównego bohatera, skupiając się w dużej mierze na jego czynach i słowach, a nie myślach, co pozwala nam na obserwację akcji z perspektywy zwykłego świadka.

        Oprawa graficzna i dźwiękowa

To, co jako pierwsze rzuciło mi się w oczy, to przede wszystkim realistyczne projekty postaci, które są dość rzadko spotykane w anime. Należy oczywiście brać poprawkę na rok, w którym produkcja została wydana (bo od razu można poznać, że mamy do czynienia ze „starszą” kreską), jednak patrząc na wygląd wizualny bohaterów można powiedzieć, że jedynie w niewielkim stopniu odbiega od wyglądu ludzi, których możemy spotkać w prawdziwym świecie. Moim zdaniem jest to celowy zabieg, ponieważ momentami oglądając „Paprikę” mamy wrażenie, że oglądamy realistyczne odwzorowanie rzeczywistości, by następnie doświadczyć jak ta „rzeczywistość” rozpada się na kawałki i staje się coraz bardziej surrealistyczna, dlatego jestem pełna podziwu dla twórców, którym udało się uzyskać taki efekt. Co do muzyki, to nie gra ona pierwszych skrzypiec w tej produkcji. Jest raczej słabo dostrzegalna i przywodzi  na myśl klimaty lat 90. co momentami dodaje nieco nostalgicznego, powolnego rytmu. W moim odczuciu  dobrze pasuję to do klimatu fabuły i odbieram to jak najbardziej pozytywnie.

       Wady

Jeśli chodzi o wady, to nie znalazłam ich zbyt wiele, chociaż wątek śledztwa mógłby być w jakiś sposób bardziej dopracowany. Czułam się odrobinę rozczarowana zakończeniem oraz motywami kierującymi sprawcą.

To anime jest dla Ciebie, jeśli szukasz:

  • surrealistycznych elementów,

  • wątku kryminalnego,

  • realistycznego projektu postaci,

  • elementów klimatu lat 90.

To anime nie jest dla Ciebie, jeśli szukasz:

  • romansu,

  • humoru,

  • historii z morałem,

  • głębokich bohaterów

                   Ocena recenzenta:

                      Fabuła/Akcja: 5/10

                     Bohaterowie: 2/10

                           Oprawa graficzna: 7/10

                            Oprawa muzyczna: 5/10

                Paprike możecie obejrzeć tutaj

Rekomendacje

Jujutsu Kaisen Jujutsu Kaisen to lekki horror, zawierający bardzo dużo akcji, głównie nastawionej na walkę. Powstało na podstawie mangi zilustrowanej i napisanej przez Gege Akutamiego. Odpowiedzialnym za anime było, myślę,…

1. Bushiroad zapowiedziało, że podczas najbliższej konferencji prasowej zapowie swój nowy projekt anime o tytule Jordan: The Princess of Snow and Blood. Konferencja odbędzie się 9 lutego. [źródło] 2. Netflix…

5-toubun no Hanayome   „5-toubun no Hanayome” czy inaczej „Sposób na pięcioraczki” to dwusezonowe anime, które łącznie posiada 24 odcinki. Powstało ono w 2019 roku i wyprodukowało je studio Tezuka…

Komentarze

Dodaj komentarz