Oto drużyna poszukiwaczek przygód: kapłanka Melissa, wojowniczka Gennie i złodziejka Merril. Klasyczny zestaw RPG… Wszelakoż z poważnym brakiem. Brakiem czarodzieja! No, ściśle rzecz biorąc, czarodziejki, bo przecież chodzi o drużynę złożoną z przedstawicielek płci pięknej. Niestety, mimo że w stanowiącym ich bazę wypadową mieście Ohfun działa aktywnie gildia magów, żadna jej adeptka nie kwapi się do kariery poszukiwaczki przygód. Jedna z nich pragnie nawet pomóc… Ale przedstawiony przez nią kandydat zostaje bezapelacyjnie zdyskwalifikowany.
Skoro nie czarodziej, to może bohater? Melissa, która służy Mylee, bogu walki, decyduje się przeprowadzić rytuał objawienia. Powinien on zdradzić jej imię tego, którego przeznaczeniem jest zostać bohaterem. A jej przeznaczeniem jest wspierać tego bohatera i służyć mu… Tylko dlaczego bóg zsyła jej tego niedowarzonego idiotę maga, którego wczoraj spławiły?! To się dzieje wbrew jej woli!