!!!OTWORZYLIŚMY REKRUTACJĘ!!!
Zapraszamy wszystkich chętnych do naszego działu >>Rekrutacji<< !
Aktualnie rekrutujemy na stanowiska
- Uploader

Bokutachi no Remake Odcinek 12

TV Sub Dodano w dniu 26 września, 2021 · ? views · Dodane przez gam24 · anime Bokutachi no Remake
Rozszerz
Wyłącz Światło
Pobierz

Oglądaj Bokutachi no Remake Odcinek 12 online pl, nie zapomnij o udostępnieniu odcinka w serwisach społecznościowych! Anime Bokutachi no Remake pl w najlepszej jakości i bez reklam tylko na desu-online.pl. Sprawdź również nasze pozostałe serie!

Napisy przygotowała: Shisha
Tłumaczenie: Norek
Korekta: Kamiyan
TypeSetting: KamiTet

Discord Desu-Online.pl

Bokutachi no Remake

Remake our Life!, Bokurema,
Ocena 7.65
Status: Zakończony Studio: Rok produkcji: 2021 Czas trwania: 25 min. na ep. Sezon: Typ: TV Odcinki: 12
Hashiba Kyouya jest 28-letnim twórcą gier. Kiedy jego firma bankrutuje, a on sam traci pracę, postanawia wrócić do rodzinnego miasta. Patrząc na sukcesy innych twórców w jego wieku, żałuje swoich życiowych decyzji, leżąc zrozpaczony na łóżku. Kiedy jednak Kyouya się budzi, odkrywa, że cofnął się o dziesięć lat wstecz, do czasów sprzed rozpoczęcia studiów. Czy uda mu się wszystko naprawić? Jest to opowieść o człowieku, który pomimo upadku dostaje drugą szansę, by ponownie podążyć za swoimi marzeniami.

Pozostałe Odcinki

Bokutachi no Remake Odcinek 11

Dodane przez: gam24 Dodano: 3 lata temu
Fanpage na facebook desu-online.pl

Komentarze

  1. Adamozorek pisze:

    To anime jest po prostu świetne, każda postać należycie poprowadzona i na właściwym miejscu, animacja i kreska piękna, potencjał wykorzystany nawet ponad możliwości, bohater z każdego czynu wyciąga wnioski i konsekwencje, moim zdaniem świetnie też ukazano efekt motyla chociaż tutaj nie był on tak bardzo naciągany, że “starczy przesunąć krzesło” żeby kompletnie zmienić przyszłość

  2. IroTenshi pisze:

    Zdecydowanie “japońskie” anime.
    Niedawno przesłuchałem ciekawy audiobook o pracy Polaka w japońskim korpo. Słuchając (lub czytając) może z naszej perspektywy wydawać się to innym światem i podobne rzeczy da się zauważyć w tym tytule, który przecież też ociera się o pracę w korpo, okres bardziej wymagających studiów i jak mi się zdaje japoński sposób podchodzenia do różnych rzeczy.
    Mamy głównego bohatera mażącego o powtórce swojego nieudanego życia. Do powtórki dochodzi ale pierwsza próba ukazuje, że za upragniony sukces należna jest cena, w tym wypadku ponoszona przez osoby trzecie, jednak bardzo bliskie głównej postaci. Każdy z przyjaciół bohatera coś traci na przestrzeni odcinka ukazującego drugi skok w czasie. Powoduje to kolejny wyrzut sumienia bohatera, który napędza go do drugiej próby po trzecim skoku czasowym. I wszystko jest zrozumiałe gdyby nie narracja.
    Narracja ostatniego odcinka pokazuje specyficzne rozumienie japońskie (szczególnie oddziałujące w korporacjach na niższych szczeblach) co do pracy. Liczy się grupa i sukces osiągnięty grupowo lub metodami akceptowanymi przez grupę. Historia utraty ważnych rzeczy przez przyjaciół bohatera ukazuje skutki złego, mocno indywidualnego podejścia do problemu przez protagonistę. Nie pozwala on do pewnego stopnia zaangażować się i rozwinąć innym, sam ogarnia sytuację przez co prowadzi do dylematów pozostałych co tworzy jego własne dylematy. Przekaz ukazujący potrzebę ograniczenia indywidualności jednostki jest charakterystyczny dla idei dobrze funkcjonującego społeczeństwa Japonii. I wszystko byłoby klarowne gdyby nie narracja.
    Narracja odcinków po drugim przeskoku pokazuje jak szkodliwy był indywidualizm jednej postaci na rzecz pozostałych, a jednak ukazuje także jego pozytywy i konieczność. Następuje tu pewna sprzeczność, podkreślona tym bardziej dwoma zabiegami. Ukazaniem powrotu do swych pasji postaci poszkodowanych przyjaciół jak i trzecim skokiem czasowym, w którym bohater chce się zrehabilitować nadal jednak pozostając mocno aktywnym względem najbliższych (mnie widać to przy postaci Shinoaki, w scenie pooglądania jej pracy przez drzwi, jednak w przypadku Nany i Tsurayukiego widać jak bohater kolejno idzie na sesję nagraniową i próbuje rozwiązać problem odejścia ze studiów przyjaciela). Tworzy to swego rodzaju paradoks, ukazujący dwie postawy bohatera. Postawę po otrzymaniu nauczki i postawę po tej nauce wskazującą na powtarzanie metod sprzed trzeciego skoku. Co prowadzi do niezrozumienia postawy bohatera. Spotęgowanej jeszcze bardziej myślą o tym, że część swych osiągnięć zawdzięcza doświadczeniu ze swego życia sprzed pierwszego skoku czasowego. Nie można mu odmówić oczywiście zdolności lidera grupy, przezorności i znajomości rynku, a także pewnej kreatywności. Jednak część z tych rzeczy wypracował na podstawie dłuższego życia i osiągnięć podziwianych przez siebie artystów – postać dziewczyny najwyraźniej przenoszącej głównego bohatera w czasie mówi mu, że nie wykorzystał swojej wiedzy w zły sposób jednak to nie do końca prawda o czym scenarzysta lub reżyser tytułu chyba zapomniał, przeoczył lub specjalnie pominął. Choć trzeba to jasno powiedzieć, tworzenie narracji w tytułach zawierający element podróży w czasie do łatwych nie należy, niemniej ogólne wrażenie całego tytułu budzi właśnie takie poczucie, czego co nie do końca do siebie pasuje, zawierające luki lub logiczne błędy, wypowiedzi czy czyny zaprzeczające same sobie.
    Wydaje mi się, że ta rozbieżność wynika z mentalności japońskich pracowników dużych firm, studentów marzących o dobrej pracy i rozjechania się oczekiwań z rzeczywistością, a wizją, w pewien sposób utopijną jaką miał twórca całej historii – wszakże jest to anime, nie dokument. Każdy artysta w fikcyjnym dziele tworzy własny świat, jednak w tym świecie widać wzorzec realistycznej mentalności, stojący najwidoczniej w sprzeczności z pomysłem twórcy.
    A to tylko wniosek płynący z zakończenia i postawy głównego bohatera i częściowo bohaterów pobocznych!
    Tytuł choć przyjemny, w pewnym momencie wprowadza dysonans, na chwilę go wyciszając i aktywuje go z całą mocą na koniec. A dość specyficzne zakończenie, nie dające wyrazistego konkretu, subtelne jednak gubiące się w problemach całości historii pozostawia pewną dozę… rozczarowania? Nienasycenia (negatywnego)? Zmarnowanego potencjału? Odczucia mogą się różnić odo osoby. Niektórzy pewnie by powiedzieli “Spoko tytuł”, jednak zapomną go bardzo szybko przez brak konkretu, który mógłby zapaść w pamięć. Anime o smaku tak lekkim, że aż rodzi w głowie jedną myśl – szkoda.
    Niemniej opinia “Spoko tytuł” chyba nie jest najgorszym co mogłoby spotkać tytuł przy takiej stawce letniego sezonu jak i przy natłoku tytułów wszystkich animacji jakie mamy dostępne. Jednak “szkoda” nadal pozostaje, bo wydaje się, że tytuł mógł dać więcej. Ocena 7,5 z myanimelist mówi, że jest to tytuł po prostu dobry (pozytywnie działają tu pewnie projekty i charaktery kobiecych postaci jak i jedna z myśli przewodnich aby dawać z siebie wszystko gdy coś się robi – dość uniwersalne i pozytywnie nastrajające do tytułu), niemniej opinia “fine” chyba lepiej oddaje czego można było się spodziewać, a co ostatecznie się otrzymało od tego tytułu.

  3. Mam Mętlik W Głowie pisze:

    Do 7/8 odcinka naprawdę fajne potem coś się stało i jakoś się nie lepi. Tą trójkę tych utalentowanych opluto trochę i skupiono się na nowych wątkach. Pomysł spoko ale 4 do końca anime? To nie ma na tyle czasu aby się fajnie rozwinąć, przerzuć i zakończyć. I tak się stało. Zakończenie w sumie nie jest zakończeniem. Jakby w połowie odcinka zrobili cięcie. Głównego bohatera powoli nie rozumiem. Dostał to co chciał czyli SWOJE GODNE ŻYCIE a marudzi, że tamtym się nie udało. Tylko jakby coś jak niego nie było to tamtej 4 SIĘ UDAŁO. Traci to jakiś sens. Ogólnie fajnie się oglądało. Z początku super potem gorzej ale nadal dużej lipy nie ma. 7,5/10 (drugi sezon bym przygarnął bo potencjał jest w tej historii choć troszkę tutaj zmarnowany).

Dodaj komentarz