Willem Kmetsch stawiając na szali swoje życie, zostawia za sobą swoich bliskich i wyrusza na walkę z tajemniczym potworem, który mimo zwycięstwa zostaje zamrożony w lodzie. To podczas jego lodowatego snu na powierzchni Ziemi wyłaniają się przerażające stworzenia znane jako „Bestie”, które zagrażają istnieniu ludzkości. Willem budząc się 500 lat później dowiaduje się, że jest jedynym ocalałym ze swojej rasy.
Wraz z innymi rasami, które przeżyły, Willem schronił się na jednej z unoszących się na niebie wyspach, żyjąc w strachu przed bestiami poniżej. Żyje samotnym życiem i wykonuje tylko dorywcze prace. Pewnego dnia ma za zadanie być dozorcą magazynu broni. Nie myśląc o tym, Willem zgadza się, ale szybko zdaje sobie sprawę, że te bronie to tak naprawdę grupa młodych Leprechaunów. Chociaż mają podobieństwo do ludzi, nie mają szacunku dla własnego życia, utożsamiając się ze zwykłą bronią wojenną. Wśród nich jest Chtholly Nota Seniorious, która jest bardziej niż chętna poświęcić się, jeśli oznacza to pokonanie Bestii i zapewnienie pokoju.
Willem staje się kimś w rodzaju ojca dla młodych Leprechaunów, czule ich pilnując i wspierając ich w każdy możliwy sposób. On, który kiedyś tak dzielnie walczył na froncie, może teraz mieć tylko nadzieję, że ci wysłani na bitwę bezpiecznie powrócą przed potworami, które zniszczyły jego gatunek.
Mimo iż jestem twardym skurczybykiem którego nie można łatwo doprowadzić do łez ale przez to anime płakałem jak dziecko na ostatnim odcinku polecam je z całego serca. Miłej nocy
Jedno z tych anime które trzeba obejrzeć
Taka ciekawostka: angielskojęzyczna piosenka która pojawia się w 4:20 pierwszego odcinka to “Scarborough Fair Canticle”, tradycyjna staroangielska ballada pochodząca ze średniowiecza. Najbardziej znanym (chyba wręcz klasycznym w historii muzyki XX wieku) jej “nowoczesnym” wykonaniem jest interpretacja duetu Simon & Garfunkel, oryginalnie z roku 1966, ale która stała się znana na całym świecie po jej live wykonaniu na koncercie w nowojorskim Central Parku w 1981.