!!!OTWORZYLIŚMY REKRUTACJĘ!!!
Zapraszamy wszystkich chętnych do naszego działu >>Rekrutacji<< !
Aktualnie rekrutujemy na stanowiska
- Uploader

Recenzja „Jibaku Shounen Hanako-kun”

Fabuła

W Akademii Kamome chodzą plotki o szkolnych Siedmiu Cudach. Jednym z nich jest Hanako, powiada się, że można ją spotkać w damskiej toalecie na trzecim piętrze starego budynku szkoły. Duch Hanako za drobną opłatą spełnia każde życzenie, osoby, która ją przywoła. Nene Yashiro jest uczennicą, która marzy o romansie niczym z powieści dla nastolatek, dlatego udaje się do nawiedzonej przez jeden z cudów łazienki. Jednak Hanako okazuje się nie być duchem, którego się spodziewała.

“Jibaku Shonen Hanako-kun” to szkolna komedia z elementami romansu, której akcja kręci się wokół duchów, zjaw i paranormalnych historii. Historia naiwnej nastolatki i podstępnego ducha-chłopca rozpoczyna się w damskiej toalecie, romantycznie prawda? Zjawa, która okazuje się być nie tym, kogo spodziewała się główna bohaterka i której rady są jak kula w płot, spełnia życzenie dziewczyny za drobną opłatą. Wskutek niechybnego ciągu wydarzeń życzenie Nene urzeczywistnia się nie do końca tak jak tego chciała, co z kolei skutkuje powstaniem niecodziennej więzi między nią a duchem i pakuje ich w niezłe tarapaty. Fabuła anime jest oryginalna, nawet jeśli z czasem staje się powtarzalna; protagonistka ma kłopoty, więc Hanako przybywa, aby ją uratować i zawsze jakoś uchodzą z życiem. Nie przeszkadza to jednak, gdyż seria jest krótka i zwięzła. Oglądałam “Jibaku Shonen Hanako-kun” z przyjemnością i ciekawością. Anime kończy się delikatnym zwrotem akcji i zostawia za sobą małą tajemnice, dlatego, gdyby studio zajmujące się nim zdecydowało się na stworzenie drugiego sezonu, czekałabym na niego z niecierpliwością.

Bohaterowie

Bohaterowie “Jibaku Shonen Hanako-kun” są przedstawieni w bardzo ładny, estetyczny sposób a kolorowa i  komiksowa kreska jedynie dodaje im uroku. Postaci anime są bardzo zróżnicowane: pewny siebie i sarkastyczny Hanako, nieśmiała i naiwna Yashiro, sympatyczny Mitsuba czy waleczny Kou. Każde z nich ma swoją rolę i swoje zadanie w serii, można wręcz powiedzieć, że ciężko spotkać tam bezużyteczną postać, co bardzo mi się podoba. Ponadto anime to ma wielu dobrych antagonistów, z których każdy ma indywidualne i nie do końca złe zamiary, w końcu największy wpływ na to jak działają duchy mają sami uczniowie. Jednym z bardzo fajnie rozwiniętych wątków jest to, w jaki sposób Yashiro próbuje poznać przeszłość Hanako, jak po kolei dowiaduje się o nim małych rzeczy i jak w ten sposób nieświadomie przywiązuje się do niego. Mówiąc o relacjach między bohaterami nie można pominąć tego, co łączy Kou, członka klanu egzorcystów, i Mitsubę – jednego z duchów szkoły. Pomimo tego jak drastycznie się od siebie różnią, nie przeszkadza im to w tym, żeby się przyjaźnić i dbać o siebie nawzajem.

Oprawa graficzna i dźwiękowa

Za reżyserię mangi autorstwa Iro Aidy odpowiada Masaomi Ando i studio Lerche, a za scenariusz Yasuhiro Nakanishi. Kreska jest bardzo kolorowa i komiksowa, zdecydowanie różni się od większości anime, co jest ogromnym plusem, miło patrzy się zarówno na bohaterów, tła, jak i na animację, ponadto pastelowa paleta barw dodaje całej serii wyjątkowej atmosfery. Piosenka otwierająca serię (“No. 7”) jest dynamiczna i świetnie wpasowuje się w klimat, łatwo wpada w ucho i zostaje z tyłu głowy na cały dzień, natomiast ending (“tiny light) jest delikatną balladą.

Podsumowanie

Seria zdecydowanie jest godna polecenia. Dynamiczna, ale nieprzytłaczająca, romantyczna, ale w zgrabny i delikatny sposób zabawna, ale nie kiczowata. “Jibaku Shonen Hanako-kun” zapewnia dużo rozrywki i poprawia humor w gorsze dni. Jest to jedno z moich ulubionych anime <3

Recenzent: venom

Jibaku Shounen Hanako-kun możesz obejrzeć tutaj!

Rekomendacje

Połowa wakacji już za nami, jednak nie zwalniamy tempa! Zanim znów spakujemy książki do plecaka (lub odkopiemy ten jeden zeszyt do wszystkiego #studia), wykorzystajmy sierpień jak najlepiej. Nie macie żadnego…

10 serii anime, które potrzebują sequelu   Zazwyczaj udane anime nie musi bać się o kontynuację. Niestety są i takie sytuacje, w których miłośnicy znanych produkcji pozostają na lodzie. Wtedy…

Komentarze

Dodaj komentarz