Będąc ciężko chorą, młoda dziewczyna spędziła większość swojego życia w szpitalu, grając dla wypełnienia czasu w gry otome. Jednak pewnego dnia znajduje się w środku sceny z jednej z tych gier jako jej antagonistka, Irene Loren D'Autriche.
Podczas bankietu z okazji zakończenia zimowego semestru w akademii, książę korony i przyjaciel Irene z dzieciństwa, Cedric Jeanne Elmeier, publicznie zrywa z nią zaręczyny i ogłasza, że jest zakochany w Lilii Ainworth, protagonistce gry. Dziewczyna, świadoma tragicznej przyszłości i zdeterminowana, by ją zmienić, postanawia rozkochać w sobie finałowego bossa gry, „króla demonów” i przyrodniego brata Cedrica, Claude'a Jeanne Elmeiera.
Czy w obliczu uciekającego czasu Irene zdoła zrealizować swój plan, czy pozostanie skazana na czekające ją okrutne zakończenie?
Koniec trochę naciongany ale i tak super
Seria była nawet całkiem nie najgorsza, a w każdym razie bardzo specyficzna, bardzo ciekawa odskocznia od standardowych romansideł i Isekaii
Ogólnie ten tytuł parę razy mnie całkiem miło zaskoczył pierwszy odcinek to było czyste złoto, później to już jakoś szło
Graficznie średnio mi to do gustu przypadło, animacja też pozostawia wiele do życzenia przykładowo walka między Aileen i Lilą tak dosyć średnio wyszła, fabuła nie była wybitna ale jako tako nawet przyjemna, Postacie w większości przypadków nie były jakoś wyśmienicie napisane przykładowo Lilia postać równie płytka co może bałtyckie jako antagonistka według mnie nie wyszła zbyt dobrze
Sama Aileen wydaje się dobrze napisana pobudki które nią targają były dość zabawne, odmienna sprawa jest z lordem Claude który raczej tak średnio napisany został
Relacja między Aileen, a lordem Claude była bardziej komiczna niż emocjonująca może tam przez pierwsze 4 odcinki coś się tam działo ale później jakoś tego nawet nie było widać
Postacie poboczne były całkiem bez wyrazu no może z wyjątkiem Isaaca chyba jako jedyna z postaci pobocznych był prawdziwym majstersztykiem
Seryjka nie wybitna bardziej z przedziału tych średnich głównie za sprawą ostatnicj wydarzeń z tą utratą pamięci wydawało się to bardziej naciągane niż to ustawa przewiduje, drugi sezon jest tu raczej nie potrzebny, a wręcz nie wskazany bo tytuł ten zakończył się w idealny sposob, jak dla mnie byłoby 7/10
Wszystko naciagne ale wciągające xd