Ijiranaide, Nagatoro-san
„Don’t Toy with Me, Miss Nagatoro” to zwariowana komedia romantyczna oparta na mandze autorstwa Nanashi’ego opublikowanej w 2017 roku. Serial opowiada o licealistce Nagatoro, która lubi drażnić i kpić z nieśmiałego ucznia o imieniu Naoto Hachiouji. Historia skupia się na relacji między dwójką bohaterów i ich codziennych przygodach w szkole.
Emisja serialu „Nagatoro” miała miejsce wiosną 2021 roku i skończyła się w kwietniu tego samego roku. W tym samym czasie emitowane były również inne anime, takie jak „Fruits Basket: The Final”, „My Hero Academia Season 5” oraz „Zombieland Saga: Revenge”. Mimo że serial nie miał takiej popularności jak te pozostałe tytuły, to zdobył on dużą grupę fanów dzięki swojemu charakterowi i przyjemnej dla oka animacji.
Fabuła
Anime Nagatoro (japoński tytuł: „Ijiranaide, Nagatoro-san”) opowiada historię licealisty imieniem Naoto Hachiouji, który lubi spędzać czas na rysowaniu oraz malowaniu w klubie Artystycznym do którego uczęszcza. Pewnego dnia po szkole Naoto, nasz główny bohater, spotyka dziewczynę o imieniu Nagatoro, która zaczyna dokuczać mu i kpić z jego zachowania. Głównemu bohaterowi nie podoba się ciągłe znęcanie się ze strony natarczywej dziewczyny, lecz przez jego nieśmiałość nie jest w stanie się jej sprzeciwić. Nagatoro jest bezpośrednia i chętnie dręczy głównego bohatera, jednak z czasem zaczyna go lepiej poznawać.
Rozwinięcie ich relacji skutkuje tym, iż postanawia ona, że pomoże oraz wesprze głównego bohatera w spełnieniu jego marzenia o zostaniu artystom, przy okazji w zbudowaniu jego pewności siebie oraz poczucia własnej wartości. W trakcie serii główni bohaterowie rozwijają swoją relację, zaczynając od niechęci i drwiny, kończąc na stopniowym zbliżaniu się do siebie i poznawaniu swoich prawdziwych uczuć. W anime poruszane są tematy takie jak przyjaźń, rozwijanie relacji międzyludzkich oraz dojrzewanie emocjonalne.
Postacie
Tak jak wspominałem wcześniej, serial skupia się na relacji między naszą tytułową bohaterką Nagatoro, czyli wiecznie ekstrawertyczną i energiczną pierwszoklasistką, oraz Naoto Hachiouji’m, starszym kolegą Nagatoro, którego ciągle nazywa swoim „senpai’em”. Nasz tak zwany „senpai” jest całkowitym przeciwieństwem głównej bohaterki. Będąc zamkniętym w sobie nieśmiałym licealistą, którego jedynym hobby oraz pasją jest rysowanie i malowanie, ciężko pozbyć mu się ciągłych psikusów i docinek ze strony Nagatoro.
Co warto nadmienić, to fakt, iż osobowość naszej protagonistki odgrywa kluczową rolę w całym anime. Widzowie oglądając przygody naszych dwóch bohaterów są w stanie zaobserwować, jak z odcinka na odcinek osobowość bohaterki oraz jej zachowanie w stronę naszego „senpai’a” stopniowo się zmienia.
Tak jak na początku serialu nasza bohaterka może pozornie wydawać się niczym nie różnić od jej trzech najlepszych przyjaciółek, które często dokuczają i śmieją się z innych, tak po pewnym czasie jest się w stanie zauważyć, iż tak naprawdę lubi naszego bohatera a nawet coś do niego czuje, jednakże ukazuje to w dość specyficzny sposób.
Humor
Jednym z kluczowych elementów w serii „Nagatoro” jest jej humor, który można opisać jako dość „cringe’owy” lub „infantylny”. Może być zabawny dla widzów, którzy lubią tego rodzaju żarty. Wiele osób może po prostu uważać to za dobrą rozrywkę. Inni z kolei uważają, że jest wręcz zbyt żenujący, przez co psuje frajdę z oglądania serialu.
Oprawa audiowizualna
Ścieżka dźwiękowa anime składa się głównie z przyjemnych, melodyjnych utworów, które pasują do klimatu scen. Nie są one dla mnie szczególnie zapadające w pamięć, ale dobrze uzupełniają całość.
Oprawa wizualna jest bardzo ładna i kolorowa. Animacja cechuje się płynnością, a postacie i tła zostały szczegółowo wykonane. Dodatkowo, ten tytuł posiada moim zdaniem ciekawe efekty wizualne, takie jak zmiana perspektywy kamery czy stylizowane skewencje animacji, które urozmaicają oglądanie.
Oba te elementy dobrze wpisują się w klimat anime.
Podsumowanie
„Nagatoro” to moim zdaniem bardzo przyjemna komedia romantyczna, która niestety nie spodoba się każdemu. Jeżeli nie przeszkadza Ci dość infantylny oraz czasem „cringe’owy” humor, to będziesz się świetnie bawić, jednakże nawet jeżeli nie jest to Twój typ humoru, to polecam dać temu tytułowi szansę, choćby dla samej przyjemności czerpanej z oglądania wspólnych postępów naszych bohaterów.
Moim skromnym zdaniem anime „Nagatoro” zasługuje na solidne 8/10.
Cezary
10/10 przeczytałem wszystkie do teraz wydane mangi i mogę szczerze polecić