Recenzja “Uramichi Oniisan”

„Uramichi Oniisan” to 13-odcinkowa komedia wyprodukowana przez Studio Blanc latem 2021. Pierwsze obrazki, które rzucają się w oczy są kolorowe i wesołe, ale sama produkcja nie do końca taka jest…

Fabuła

Programy telewizyjne, w których występują dzieci, cieszą się niemałą popularnością. Na jednym z planów zdjęciowych takiej audycji dzieje się akcja serialu. Uramichi Omota to 31- latek, którego praca polega na udziale w takim nagraniu.  Jego zadaniem jest zabawa z dziećmi, wymyślanie im różnych gier i przedstawień. Dobrze się z nimi dogaduje, jednak jego opieka nad młodszymi może się wydać trochę specyficzna…

Uramichi jest po prostu zmęczony życiem, więc często podkreśla to w rozmowach z maluchami. Przed kamerami, wśród podopiecznych, zachowuje twarz, jedynie wplata między zdania swoje wyrazy niezadowolenia. Dzieci mimo swojego młodego wieku podłapują to od niego, dlatego ich rozmowy wyglądają przekomicznie.

Swoich współpracowników traktuje zupełnie inaczej. Prześladuje ich swoim demonicznym uśmiechem. Dwóch z nich – Usahara i Kumatani, którzy na planie przebrani są za wielkie maskotki, najbardziej boją się tego wyrazu twarzy. Nawet przy rozmowie z innymi muszą uważać, by nie powiedzieć czegoś złego o Uramichim, ponieważ wiedzą, co może ich za to spotkać. Widać jednak, że sam Uramichi zwyczajnie żartuje sobie z nich i w pewnym sensie sprawia mu to radość. Kto się czubi, ten się lubi.

 

Różnorodność odbioru

„Uramichi Oniisan” tak bardzo przypadło mi do gustu ze względu na przedstawiony typ żartów oraz to, jak różnie można go odbierać. Nie nazwałabym tego czarnym humorem, a raczej… humorem zgorzkniałego dziada. Nie obraża on nikogo, po prostu stwierdza fakty na temat swojego życia. Dość negatywne fakty. Jest zmęczony każdym kolejnym dniem i nie ma konkretnego celu. Dodatkowo często wspomina o swojej „utraconej młodości”, mimo że przecież nie jest taki stary. Jest poważny, ale jednak zabawny. Zapewne taki był zamysł produkcji. Ukazanie problemów dorosłych z lekkim przymrużeniem oka.

Jednak po kilku odcinkach można bardziej zrozumieć Uramichiego. Seria ma być komedią, jednak głównemu bohaterowi wcale nie jest do śmiechu. To trochę przykre, że mając predyspozycje do robienia czegoś bardziej znaczącego, siedzi w czymś, co nie do końca sprawia mu radość. Chociaż jest możliwość, że tak naprawdę żadna praca by go nie zadowoliła. Po prostu jest i sobie żyje.

 

Bohaterowie

Główny bohater jest dość wyróżniającą się postacią, jeśli chodzi o charakter. Jest ponurakiem, ale jednak w towarzystwie znajomych dba o dobrą atmosferę. Opiera się wspólnym wyjazdom, ale gdy jednak tam pojedzie, dobrze się bawi. Z każdym odcinkiem jakby otwiera się na świat i czerpie coraz większą radość ze spędzania czasu z innymi.

Iketeru Daga, czyli jeden z trzech głównych prowadzących jest zabawną postacią. Ciągle odbiega gdzieś myślami, najczęściej umysł zajmuje mu jedzenie. Wydaje się być poważnym człowiekiem, ale w rzeczywistości bardzo łatwo jest go rozbawić.

Utano Tadano zwana przez dzieciaki „Śpiewającą Siostrzyczką” jest sympatyczną kobietką, która raczej łatwo ponosi się emocjom. Kilka łyków alkoholu potrafi ja upić, a co za tym idzie – dodać odwagi. W grupie przedszkolaków, jak i swoich współpracowników, dba o komfort wszystkich, ale również nie zatrzymuje się by kogoś skarcić (zwłaszcza w tej drugiej grupie). Osobiście odbieram ją jako taką dobrą duszyczkę tej serii.

 

Podsumowanie

„Uramichi Oniisan” polecam osobom, które lubią komedie, ale znudzone są już tymi oklepanymi tytułami. Oglądając każdy odcinek automatycznie pojawia się uśmiech na twarzy. Super klimat dodaje muzyka, oczywiście ta lecąca podczas serialu, ale również, może nawet bardziej, opening i ending. Początkowa piosenka jest wesoła, kolorowa, wszyscy są szczęśliwi, lata mnóstwo dzieci – czyli cały program „Razem z Mamą” w skrócie. Ending natomiast jest dużo spokojniejszy i ukazuje życie bardziej prywatne, poza kamerami i pracą. Produkcja jest idealna na odstresowanie, dlatego bardzo ją polecam.

Ocena recenzenta

Fabuła: 8/10

Bohaterowie: 9/10

Muzyka: 8/10

Grafika: 9/10

Serię możecie obejrzeć tutaj na stronie 🙂

Rekomendacje

Komentarze

Dodaj komentarz