!!!OTWORZYLIŚMY REKRUTACJĘ!!!
Zapraszamy wszystkich chętnych do naszego działu >>Rekrutacji<< !
Aktualnie rekrutujemy na stanowiska
- Uploader

Recenzja „Haibane Renmei”

Haibane Renmei

 

Produkcja studia Radix, której emisja trwała od 10 października do 19 grudnia 2002 roku. Źródłem adaptacji nie jest zwykła manga, a doujinshi autorstwa Yoshitoshiego Abe’a, czyli maleńkie dzieło, którego oryginalną nazwą jest Old Home no Haibane-tachi. Całe anime liczy sobie 13 odcinków.

 

Fabuła

 

Haibane to istoty, które wyglądają jak ludzie, jednak dodatkowo posiadają anielskie skrzydła i aureole. Główna bohaterka przychodzi na świat z kokonu w wiosce Old Home, nie posiada żadnych wspomnień z przeszłości, ale pamięta niezwykle realistyczny sen, w którym spadała z nieba. To właśnie z tego powodu zostaje jej nadane imię Rakka, gdyż nawiązuje ono do upadku. Protagonistce przychodzi żyć w dziwacznym miasteczku, którym zdają się rządzić jeszcze dziwaczniejsze zasady. Jakie tajemnice są skrywane przed bohaterkami? Czym tak naprawdę są Haibane? Czy ich życie jest tak kolorowe, na jakie może początkowo wyglądać? Przed Wami recenzja Haibane Renmei, a więc opowieści o tych, którzy poszukują siebie.

Historia w tym tytule jest jedną z tych, przy której z odcinka na odcinek zastanawiamy się nad coraz większą ilością rzeczy. Nie jest to pod żadnym względem wada, ponieważ tajemnica, za jaką podążamy podczas seansu, potrafi utrzymać na sobie skupienie do samego końca. Przyczynia się do tego niesamowita kreacja przedstawionego świata, gdzie absolutnie nic nie jest takie, na jakie wygląda. Mógłbym się nawet pokusić o stwierdzenie, iż fabuła w tej produkcji to umiejętnie stworzona zasłona, która potrafi przyćmić nawet najstraszniejszą prawdę, a następnie po mistrzowsku ją ujawnić.

Tym, co jeszcze bardziej buduje wyjątkowe doznanie podczas oglądania, jest symbolika. Oczywistym faktem jest to, że nie do każdego trafi tego typu format, ale naprawdę warto docenić to, jak wiele nawiązań do religii chrześcijańskiej umieszczono w tym dziele. Każdy z detali nie jest przekazywany widzowi wprost, jednak przy odrobinie skupienia da się to wszystko wyłapać i trzeba przyznać, że ten zabieg nadaje anime jeszcze większą głębię.

 

Klimat i akcja

 

Jeżeli chodzi o gatunek, to są to okruchy życia, które charakteryzują się ogromną dozą spokoju. Klimat jest tutaj budowany zarówno poprzez skrywaną przed Haibane tajemnicę, jak i relacje między postaciami. Wątek niewiadomej potrafi również utrzymać widza w napięciu i wcale nie potrzebuje do tego dynamicznej akcji. Wszechobecny spokój powoduje, że jesteśmy w stanie zagłębić się w poszczególne wydarzenia.

 

Postacie

 

O postaciach można powiedzieć naprawdę wiele, gdyż zostały one doskonale dopieszczone przez twórców. Główna bohaterka, Rakka, jest typem zagubionej i nieśmiałej dziewczyny, która nigdy nie chciałaby wyrządzić komuś krzywdy. Jest także bardzo wrażliwa i dobroduszna, co czyni z niej osobę chętną do pomocy. Jej życie w Old Home zostało przedstawione w bardzo interesujący sposób, a na przestrzeni odcinków możemy obserwować różnego rodzaju przemiany w jej charakterze. Moim zdaniem jest to protagonistka, która perfekcyjnie odzwierciedla to, jak trudne może być zrozumienie pewnych spraw, kiedy nie jesteśmy świadomi ukrytej prawdy.

Drugą bohaterką, o której warto się wypowiedzieć, jest Reki. Zajmuje się ona domem, w jakim mieszkają Haibane, a także dba o samych domowników. Nie da się jednak ukryć, że wokół tej postaci krąży najwięcej tajemnic, co powoduje, iż nieustannie chcemy wiedzieć więcej. Od samego początku przebywa z Rakką i pragnie sprawić, aby ta czuła się bardziej komfortowo, dzięki czemu łatwo jest ją polubić.

Pozostałe dziewczyny, które mają największy udział w fabule, posiadają różnie zbudowane charaktery. Twórcy stworzyli fenomenalny balans między osobami, które na każdym kroku tryskają energią, a tymi, które wolą żyć w spokoju i nie wychylać się wtedy, gdy nie jest to konieczne. Każdą z nich przychodzi nam dokładnie poznać, dowiadujemy się, co robią z dnia na dzień, czym kierują się w życiu oraz jakie są ich stosunki z protagonistką.

Reszcie postaci również nie można zarzucić, że jest coś z nimi nie tak. Każdy odgrywa swoją rolę w przyzwoity sposób i trudno jest się do czegokolwiek przyczepić. Mimo że występują na dalszym planie bądź pojawiają się tylko epizodycznie, to niejednokrotnie dodają do opowiadanej historii równie dużo lub dają nam do myślenia.

 

Oprawa graficzna i dźwiękowa

 

Kreska w Haibane Renmei to coś całkiem prostego i wyjątkowego zarazem. Wszystko zostało wykonane bardzo estetycznie, a animacja jest miła dla oka. Warto jeszcze pochwalić samą kolorystykę, która zawsze pasuje do sytuacji i pozwala wczuć się w całą atmosferę.

Muzyka jest piękna, dostarcza widzowi najróżniejsze emocje i ułatwia zagłębienie się w to, co czują postacie. Niektóre utwory sprawiają, że konkretne sceny jeszcze bardziej trzymają w napięciu, a tym samym nie pozwalają na odejście od ekranu.

 

Opening i ending

 

Opening jest na swój sposób inny, bo nie ma w nim zwyczajnej piosenki. Całość została upiększona samą melodią, co bez wątpienia wyszło na dobre. Jest to świetne wprowadzenie do każdego z odcinków.

Ending posiada już piosenkę i jest nieco prostszy wizualnie, ale nie zmienia to faktu, że jest równie dobry. Osobiście nie miałem ochoty go przewijać, gdyż zawarta w nim muzyka jest niezwykle kojąca.

 

Podsumowanie

 

Obejrzyj to anime, jeśli gustujesz w:

– fenomenalnie zaplanowanych opowieściach i kreacjach świata;

– ogromnych ilościach symboliki;

– spokojnej i tajemniczej atmosferze;

– idealnie napisanych i różnorodnych postaciach;

– wyjątkowej oprawie wizualnej.

 

Nie oglądaj tego anime, jeśli gustujesz w:

– nieskomplikowanych historiach, które nie skupiają się na symbolice;

– dynamicznej akcji;

– prostych postaciach;

– oprawie wizualnej, która nie odstaje zbyt mocno od standardów.

 

Autorka powyższego plakaciku: Rudusia

 

Haibane Renmei możecie obejrzeć tutaj!

Rekomendacje

Fabuła     „Historycznie 72% wszystkich zgonów w Londynie jest powiązanych ze smokami”     Fabuła jest lekka w odbiorze i niezawiła, nie ma niespodziewanych zwrotów akcji czy poważniejszych wątków….

5-toubun no Hanayome   „5-toubun no Hanayome” czy inaczej „Sposób na pięcioraczki” to dwusezonowe anime, które łącznie posiada 24 odcinki. Powstało ono w 2019 roku i wyprodukowało je studio Tezuka…

Komentarze

Dodaj komentarz