Sono Bisque Doll wa Koi wo Suru Odcinek 8

JacentY pisze:

nareszcie romansik, w którym dziewczyna nie leje swojego chłopaka… nie wiem co mają Japończycy w głowach… możne to jakiś rodzaj wyrażania uczuć??? tak czy siak przypomina mi się moje pierwsze zauroczenie w podstawówce… fajna i ładna dziewczyna, przy której czas mijał zdecydowanie za szybko… każdy kolejny dzień bez niej był bezbarwny i niczym się nie wyróżniał… spędzaliśmy ze sobą coraz więcej czasu i było super… nie przeszkadzało mi nawet to, że ciągle mnie tłukła… było tak do pewnego razu, aż w końcu coś we mnie pękło… w jednej chwili wygarnąłem jej, że takie zachowanie nie pasuje do dziewczyny, w której się zakochałem… w tym momencie wylałem z siebie wszystko co miałem na sercu… złość, żal i nadzieję na to, że ona też coś do mnie czuje… niestety po tym zajściu zaczęła mnie unikać… dobrnęliśmy w tym stanie do końca szkoły… na zakończenie roku szkolnego udało nam się spotkać i porozmawiać… dowiedziałem się wtedy, ze ona też była mną zainteresowana… niestety bała się swoich uczuć i tego, że jeśli się do nich przyzna to straci coś cennego… i tak rozstaliśmy się jako dobrzy znajomi… nie jako przyjaciele bo w związkach chłopak i dziewczyna takie relacje w pewnym momencie mogą się przerodzić w coś zupełnie innego…