!!!OTWORZYLIŚMY REKRUTACJĘ!!!
Zapraszamy wszystkich chętnych do naszego działu >>Rekrutacji<< !
Aktualnie rekrutujemy na stanowiska
- Uploader

Recenzja “Violet Evergarden”

Violet Evergarden
ヴァイオレット・エヴァーガーデン)


Fabuła

 

 Fabuła skupia się na 14-letniej dziewczynie o imieniu Violet, która służyła w wojsku podczas wojny.

 

Po tym jak straciła obie ręce, spędziła kilka miesięcy w szpitalu, w którym otrzymała metalowe protezy.

Violet słabo radzi sobie w “nowym świecie”, lecz pomaga jej mężczyzna o imieniu Claudia Hodgins.

Nowym celem dziewczyny jest zrozumienie słów “kocham cię”, ponieważ były to ostatnie słowa majora Gilberta wypowiedziane w jej stronę.

Aby zrealizować swój plan, bohaterka postanawia zostać “Auto Memory Doll”, czyli osobą, która pisze listy dla swoich klientów.

Z początku nie szło jej to najlepiej, ponieważ nie potrafiła dobrze wyrażać, jak i rozumieć emocji, lecz powoli stawała się w tym coraz lepsza…

 

Od tego momentu, dziewczyna zacznie spotykać wiele najróżniejszych postaci oraz będzie musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością i strachem.

 

Mimo tego, że niemalże każdy klient, którego odwiedza bohaterka, pojawia się w serii na 1 czy 2 odcinki, to ich historia i tak potrafi uwieść oraz wywołać wiele emocji…

 

 

 

Bohaterowie

 

[MOŻLIWE SPOILERY!]

 Violet jest postacią, której dość mocno współczuję…

Była sierotą przygarniętą z pola bitwy, którą traktowano tylko jak broń, lecz major Gilbert widział w niej człowieka i wziął dziewczynę pod swoją opiekę.

 

Major Gilbert był wspaniałą postacią – uratował swoją poddaną nie tylko od całkowitego uprzedmiotowienia przez innych, lecz również bombardowania…

Porucznik Hodgins postanowił opiekować się “żywą bronią” po zakończeniu wojny i to dzięki niemu ta “broń” mogła odnaleźć się w świecie i poradzić sobie ze swoją przeszłością.

Warto wspomnieć, że Violet ma też przyjaciół, którzy również pomogli jej w wielu sprawach, tymi postaciami są: Cattleya, Erica, Iris czy Benedict.

 

 

Oprawa Graficzna

 

 Jak wiele osób wie, produkcja zasłynęła ze swojej wspaniałej i bogatej oprawy graficznej.

Postacie zostały narysowane bardzo szczegółowo, a sama kolorystka całej serii dodawała jej “tego czegoś” i ożywiała świat.
Przedstawienie światła w wielu scenach było bezbłędne i nie raz mogło się wydawać, że nie oglądamy anime, a po prostu zwykły film aktorski.

Uważam, że tła również wypadły bardzo dobrze i czuję, że mogły wylądować na wielu komputerach, jako tła pulpitu…

Studiem odpowiedzialnym za tytuł jest “Kyoto Animation”, które słynie z dobrze narysowanych serii.

 

 

Oprawa Dźwiękowa

 

 Przyznam, że muzykę w produkcji polubiłem, lecz nie uważam jej też za najwybitniejszą.

Wpasowała się ona w prezentowany świat i bardzo dobrze podkreślała wiele scen i sytuacji.
Często wydawało mi się, że oglądam jakąś bajkę Disney’a, właśnie przez muzykę, jaką dało się usłyszeć w tle.

Za oprawę muzyczną odpowiedzialny był “Evan Call” i myślę, że powinien być dumny z tego. co stworzył.

Można też wspomnieć o efektach dźwiękowych, które nie wyróżniały się jakoś bardzo, ale jednak mówimy tu o czymś, z czym nie da się zbytnio zaszaleć… Prawda?

Aktorzy głosowi wiedzieli, jak wpasować się w swoje postaci i jak wyrażać emocje w wielu scenach.

 

 

 

Podsumowanie

 

 Jest to chyba jedyne anime podczas którego oglądania wzruszałem się co 2-3 odcinki.
Z początku nie potrafiłem się przekonać do dania szansy tej pozycji, bo w końcu “co może być ciekawego w anime, w którym ktoś pisze listy?”, ale się myliłem…

Możemy zobaczyć, przez co przechodziło wiele postaci oraz to, jak Violet robi postępy w walce ze swoją przeszłością.

Polecam każdemu, kto ma ochotę obejrzeć jakąś “spokojniejszą” serię :’)

Dzięki za przeczytanie :^)

Ocena Recenzenta

 

Postacie: 8/10
Grafika: 9/10
Fabuła: 7/10
Muzyka: 8/10

 

Rekomendacje

“Free! Iwatobi Swim Club”, czyli w pływaniu może chodzić o coś więcej.   “Woda jest żywa. Kiedy w niej zanurkujesz, natychmiast ukaże ci swoje kły i zaatakuje, ale nie ma się czego…

Fabuła     „Opowieść o oszustach, ale takich, którzy okradają tylko złych”     Edamura Makoto, który uważa się za najlepszego kanciarza w Japonii, próbując okraść turystę sam zostaje przez…

Komentarze

Dodaj komentarz